Składniki
-
1 sztuka seler naciowy
-
3 sztuki zielona cebulka
-
3 ząbki czosnek
-
1 sztuka marchew
-
50 gramów masło
-
0,25 litra bulion warzywny
-
0,2 litra białe wytrawne wino
-
1/5 gałki gałka muszkatołowa
-
40 gramów ser pleśniowy
-
30 gramów suszone ziarna słonecznika
-
sóldo smaku
-
pieprzdo smaku
-
cukierdo smaku
Co i jak
Seler naciowy to warzywo wyjątkowo urodziwe, zieleń selera ma wyjątkowy odcień. Niestety w zupie z selera naciowego ten kolor utracimy, ale zyskamy za to fantastyczny smak.
Seler naciowy ostatnio jest w modzie za sprawą różnego rodzaju smoothie i odchudzających koktajli warzywnych. Często wykorzystuje się go też, nie bez powodu, do sałatek. Ja jednak lubię zupę z selera naciowego, bo jest prosta w przygotowaniu i całkiem smaczna.
Seler naciowy w Polsce znany jest niezbyt długo. W PRL-u pewnie można było go zobaczyć na ekskluzywnych partyjnych przyjęciach (choć i w to wątpię), w normalnych warzywniakach nie występował. Na świecie znany jest od starożytności, ale szczególnie popularny zrobił się we Włoszech w XVII wieku. Dziś seler naciowy pochodzi oczywiście z hodowli, natomiast jest to roślina rosnąca dziko, szczególnie w cieplejszym klimacie nadmorskim.
1. Seler działa oczyszczająco i spala tłuszcze w organizmie
2. Seler wpływa negatywnie na trądzik
3. Seler zwiększa libido
Nie będę wymieniał wszystkich cudownych właściwości selera naciowego. Jak chcecie poznać wszystkie jego sto sześćdziesiąt tysięcy super zdrowych składników poszukajcie opisów w sieci. Powiem jedynie że 1. Seler działa oczyszczająco i spala tłuszcze w organizmie i 2. Seler wpływa negatywnie na trądzik (czyli młode osoby ze słabą cerą powinny go wcinać codziennie) oraz 3. seler zwiększa libido (czyli po zupie z selera naciowego z serem pleśniowym i słonecznikiem dobrze mieć przy sobie ukochaną osobę czy też ewentualnie taką która będzie chciała z nami uprawić seks).
Sposób przygotowania
1
Gotowe
10 minut
|
Cebulę i czosnek drobno siekamy i wrzucamy na patelnię z dodatkiem masła (jeśli chcecie aby zupa z selera naciowego była wegańska dodajcie jakikolwiek tłuszcz roślinny, niekoniecznie oliwę). Seler naciowy kroimy dość drobno (zostawiamy garść, którą wykorzystamy później) i po tym jak cebula się nieco zarumieni dorzucamy do warzyw na patelni. Doprawiamy solidnie gałką muszkatołową. Warzywa trzeba mieszać na patelni by podsmażyły się równomiernie, ale jak się troszkę przypalą wielkiej tragedii nie będzie. |
2
Gotowe
10 minut
|
Po około 10-12 minutach gdy warzywa się ładnie podsmażą, a gałka będzie wydzielać piękny aromat przerzucamy warzywa do garnka na zupę w ten sposób by na patelni zostało jak najwięcej tłuszczu. Warzywa w garnku zalewany bulionem oraz winem i gotujemy do miękkości/do czasu gdy wino wyparuje. |
3
Gotowe
10 minut
|
Kroimy marchewkę w półcentymetrowe talarki (czyli dość cienkie) i wrzucamy na pozostały tłuszcz ze smażenia razem z częścią selera naciowego, którą wcześniej odłożyliśmy. Tym razem warzywa musimy smażyć do czasu gdy będą dobre do zjedzenia, to znaczy ciągle jeszcze al dente, ale nie półsurowe. Nie powinno to trwać dłużej niż 10 minut. |
4
Gotowe
2 minuty
|
Gdy warzywa w zupie z selera naciowego będą miękkie dokładnie miksujemy całość (można poczekać aż zupa trochę przestygnie) i dopiero po zmiksowaniu dodajemy usmażone osobno marchewkę i selera naciowego. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i ewentualnie cukrem. |
5
Gotowe
|
Nalewamy zupę z selera naciowego do salaterek i na wierzchu posypujemy słonecznikiem. Ostatni etap weganie i osoby odchudzające się powinny pominąć. Ci, którym nadwaga i dojenie krów niestraszne mogą dodać pokrojony w kostkę ser pleśniowy lazur (lub inny tego typu) . Trzeba oczywiście robić to, gdy zupa jest gorąca by ser się w niej po części rozpuścił i dodał aromatu. Smacznego. |